Z okazji urodzin: korwiniści życzą sobie broni, wódy i Chrystusa Króla!
Wiadomo, że konfederaci się nie cackają, nawet w kwestii życzeń urodzinowych. Podczas gdy zwykli ludzie życzą swoim bliskim spełnienia marzeń i wszystkiego, co najlepsze, okręgowy lider Konfederacji w swoim poście dedykowanym partyjnemu koledze postawił na konkrety. Bo o czym innym mógłby marzyć wiceprezes partii KORWiN na swoje 35. urodziny?
Być może jesteśmy zbyt przezorni, ale Chrystus Król rzeczywiście wydaje się ostatnią deską ratunku przy tak wybuchowej mieszance, jaką jest zestawienie ze sobą wódki, broni, paliwa i złota.
Dlatego od siebie dodalibyśmy życzenia opanowania, rozsądku i wewnętrznej równowagi.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.