Cejrowski znalazł sposób, jak rozwiązać kryzys migracyjny na granicy: STRZELAĆ [WTF]

Paweł Mączewski
Znany celebryta i obieżyświat z postkolonialnym usposobieniem zabrał ważny głos w sprawie migrantów uwięzionych na granicy Polski z Białorusią.
Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER
"Mur zabezpieczony będzie w kamery, system czujników informujących o potrzebie interwencji. MUR POWINIEN BYĆ ZABEZPIECZONY KARABINAMI Z OSTRĄ AMUNICJĄ ORAZ WOJSKIEM Z ROZKAZEM »STRZELAĆ«" - czytamy w jego niedawnym wpisie na Facebooku.
Fot. Facebook/The Wojciech Cejrowski.

Pod wpisem nie brakuje słów krytykujących stanowisko celebryty, ale też głosów popierających Cejrowskiego. Jego post w chwili pisania tego tekstu zebrał 10 tysięcy reakcji, z czego przytłaczająca większość to lajki i serduszka.

Zaprawdę polskie serduszko szybciej bije, kiedy człowiek sobie uświadomi, ile osób w tym przesiąkniętym katolicyzmem kraju popiera pomysł strzelania do bezbronnych mężczyzn, kobiet i dzieci.


Jak też wiadomo, sam Cejrowski bardzo lubi pokazywać się publicznie z różańcem w dłoni, a jeszcze niedawno na spotkaniach z czytelnikami jego książek pozwalał robić sobie wspólne zdjęcia w zamian za symboliczne odmówienie pacierza.

Stąd może zastanawiać, czemu nie zadał sobie trudu, by spytać samego siebie: co w takiej sytuacji zrobiłby Jezus?

Oryginalny wpis Wojciecha Cejrowskiego poniżej:


To jest ASZdziennik, ale Wojciech Cejrowski nie został zmyślony.