Z powodu nagłej popularności: ruszyła pierwsza szkółka leśna pod egzemplarze "Diuny"
ASZdziennik
Jak wie każde dziecko, książki robi się z papieru, a papier robi się z drzew. Ten prosty fakt zrodził właśnie konieczność stworzenia nowych szkółek leśnych. Wszystko przez Timothée Chalameta i Zendayę, dla których Polki i Polacy będą teraz czytali sześć tomów "Diuny".
Fot. Piotr Kamionka/REPORTER, ebookpoint.pl
- Chętnie bym kupiła "Diunę", "Mesjasza Diuny", "Dzieci Diuny", "Boga Imperatora Diuny", "Heretyków Diuny" i "Kapitularz Diuną", ale sama to bym chyba nie chciała żyć w takim klimacie jak tam - mówi nam 24-letnia Paula, w sprytny sposób nawiązując do serii, w której główną rolę gra gorąca, pustynna, pozbawiona drzew planeta toczona przez ogromne robaki.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, Paula nie jest osamotniona w swoich pragnieniach.
- Książka "Diuna" to będzie idealny prezent na Gwiazdkę - twierdzi ok. 10 milionów ludzi, którzy jednocześnie nie lubią smogu i lubią białe święta.
Pierwsza szkółka leśna nosi nazwę "Bene Gesserit" i zasadzono tam sosny, świerki, jodły i osiki. Niestety, świeże nasadzenia będą rosły jeszcze przez wiele lat i będą nadawały się do produkcji książek dopiero, kiedy Timothée Chalamet nie będzie obchodził już nikogo. Straszne!
Wszyscy, którym leży na sercu jednocześnie los planety i dalsza historia Paula, Jessiki i Chani, zawsze mogą kupić sobie sześć grubych tomów w wersji na czytnik. Na przykład na stronie ebookpoint.pl, gdzie z okazji 10. urodzin serwisu można odebrać jeden z pięciu ebooków za darmo, a poza tym ponad 50 tys. publikacji jest na promce do -98%.
Wśród innych książek, które można podarować sobie lub komuś w formie ebooka zamiast od razu wycinać pół Puszczy Amazońskiej na papier, oprócz "Diuny" w serwisie są też np.:
- "Wieczny Grunwald", wznowienie powieści Szczepana Twardocha. Dla siostry, która zachwyciła się "Królem", ale jak "Grunwald" wychodził w 2010 r., to była na to jeszcze za mała.
- "Przepaść" dla przyjaciółki-fanki Remigiusza Mroza. Wiemy, że nie wiecie, ile on wydał książek w tym roku i jakie to. Właśnie dlatego informujemy, że TO JEST TA NOWA.
- "O chirurgii inaczej" Pawła Kabaty. Dla kuzynki na medycynie, dla kuzynki, która chce iść na medycynę albo dla kuzynki, która właśnie skończyła serial "New Amsterdam".
- "Święto ognia" Jakuba Małeckiego. Dla przyjaciela, który przeczytał "Dygot" i chce więcej.
-"Przeczucie" Ludki Skrzydlewskiej dla mamy, miłośniczki powieści, w których jest romantycznie, ale też występuje FBI, szpiedzy i Ameryka.
- "Wedlowie. Czekoladowe imperium" Łukasza Garbala. Dla brata, który lubi wydawnictwo Czarne, a teraz szuka czegoś, co będzie dobrze wchodzić pod świąteczne pierniki.
- "W chmurach. Taniec, moje życie" Stefano Terrazzino i Ewy Anny Baryłkiewicz. Dla cioci, która obejrzała wszystkie edycje "Tańca z gwiazdami" i jest zachwycona faktem, że niby Włoch, a tak ładnie mówi po polsku.
- "Anioł wyzwolenia" Alicji Skirgałło. Dla każdego, kto ma za dobre życie, więc w wolnej chwili chętnie poczyta o piekle sekty stworzonej przez brutalnego gangstera.
To jest ASZdziennik dla Ebookpoint.pl. Jeśli chcecie przerzucić się na ebooki, ale nie macie czytnika, to można je wygrać w urodzinowym konkursie serwisu, jakby co.