TVP tłumaczy, dlaczego cenzuruje tęczowe flagi: bo wywołują dyskomfort i obrażają uczucia widzów
Telewizja Polska odniosła się do sprawy "Pytania na Śniadanie" z udziałem Karin Ann. TVP twierdzi, że tęczowa flaga nie powinna być pokazana, bo może wywoływać u widzów dyskomfort. Obraża ponadto uczucia wielu z nich.
TVP właśnie wytłumaczyła, dlaczego flaga powinna zostać ocenzurowana.
- Swój występ pani Karin Ann wykorzystała jako okazję do własnej kampanii, sprawiając dyskomfort niemałej części widzów »Pytanie na śniadanie" i wciągając jednocześnie program do sporu ideologicznego, w którym nie ma on zamiaru uczestniczyć - napisał rzecznik TVP w oświadczeniu.
- Redakcja "Pytania na śniadanie" ma prawo do kształtowania wizerunku audycji, która stara się nie obrażać niczyich uczuć. Nieopublikowanie występu pani Karin Ann na stronie internetowej programu jest logiczną konsekwencją szacunku dla naszych Widzów - czytamy dalej.
TVP uznała, że pokazanie występu Karin Ann przez zwolnionego już wydawcę było "zaprogramowanym happeningiem". Rzecznik dodał też, że "PnŚ" jest programem o charakterze poradnikowo – lifestylowym, który z założenia wolny jest apolityczny i wolny od tematów światopoglądowych.
Mocne słowa jak na program, w którym o naleśnikach i puchaczach opowiadał Jarosław Kaczyński.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.