Premier pomyśli o obowiązkowych szczepieniach. Ale dopiero jak będzie kolejny lockdown
We Francji certyfikat szczepienia lub negatywny test PCR już niedługo wymagany będzie, żeby: wziąć udział w jakimkolwiek wydarzeniu na 50+ osób, wejść do kawiarni, restauracji, centrum handlowego, pociągu, samolotu, szpitala, domu opieki społecznej, centrum kultury czy parku rozrywki.
A poważniej nad wprowadzeniem obligatoryjnych szczepień czy dostępu do kultury i gastronomii po okazaniu certyfikatu zastanowi się po przyjściu czwartej fali i kolejnego lockdownu.
- My obecnie takiego założenia nie mamy, ale jednocześnie przypominamy, że jeżeli dojdzie do takiej liczby zakażeń na skutek tego, że osoby się nie szczepią, że trzeba będzie dokonać pewnych zmian w regułach gospodarczych, to będziemy musieli tego dokonać - powiedział premier.
Tak więc na razie fani Kultu mogą spać spokojnie. Apartheid oddalony.
To jest ASZdziennik, ale słowa Mateusza Morawieckiego nie zostały zmyślone.