Media zrobią debatę o bezpieczeństwie na drogach. Debatować będą ofiara wypadku i pijany kierowca
Bezpieczeństwo na polskich drogach będzie tematem najnowszego odcinka programu publicystycznego w jednej z polskich telewizji. Dyskusja będzie gorąca. Gospodarz zaprosił do studia ofiarę wypadku drogowego oraz pijanego kierowcę, który potrącił ją na pasach. Bo każdy ma prawo do przedstawienia swoich racji.
Na kanapie po stronie przeciwników zasiądzie Zosia. To 12-latka która w wyniku potrącenia na przejściu na pieszych doznała urazu kręgosłupa, złamania obu nóg, wstrząsu mózgu i jest w trakcie zbiórki pieniędzy na kosztowną i eksperymentalną operację rdzenia kręgowego, która być może pozwoli jej kiedyś znowu stanąć na nogi.
Widzowie będą mogli zapoznać się też z racjami pana Tomasza. To 46-letni zwolennik jazdy po alkoholu, który pędząc po mieście 110 km/h z dwoma promilami alkoholu we krwi nie zauważył wracającej ze szkoły Zosi, a uderzenie jego auta wybiło dziewczynkę na kilka metrów w górę.
Choć pan Tomasz oddalił się z miejsca zdarzenia, to na szczęście udało się zaprosić go do studia. Będzie mógł przekonać widzów, że nic złego by się nie stało, gdyby nie wtargnięcie Zosi na pasy i przepisy ruchu drogowego, które faworyzują abstynentów i utrudniają życie kierowcom, którzy też są ludźmi i zdarza im się czasem wypić kieliszeczek albo dwa.
Z powodu wypadku Zosia ma pewne trudności z mową i zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej, ale nie szkodzi - z powodu alkoholu cierpi na to również pan Tomasz. Interlokutorzy mają zatem w starciu całkowicie równe szanse i prawa.
Stacja jest dumna z szerokiego spektrum poglądów, jakie będą zaprezentowane na antenie. Liczy na peaki oglądalności i wysoką klikalność nagłówków na swoim portalu internetowym. Bo widzowie mają przecież różne poglądy, a co za tym idzie - prawo do poznania argumentów z przeciwnych stron barykady.
Gości reprezentujących przeciwników jazdy po alkoholu miało być więcej, ale niestety nie mogą dojechać do studia z przyczyn losowych: w wyniku potrącenia przez pana Tomasza dwójka kolegów Zosi, którzy wracali z nią ze szkoły, zginęła na miejscu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.