Dziwne zjawisko: abp Gądecki ostrzega, że młodzi Polacy nie chcą być księżmi

ASZdziennik
Jako niepokojące ostrzeżenie albo też miłą obietnicę można potraktować list arcybiskupa Stanisława Gądeckiego na temat nowych powołań w Kościele. Gądecki zagroził/obiecał, że jeżeli tendencja się utrzyma, w Polsce może zabraknąć księży. Wszystko z winy (chyba) Boga, który za słabo powołuje. Bo Kościół nie ma sobie nic do zarzucenia.
Fot. Episkopat.pl/Ekai
Abp Gądecki napisał do wiernych list z okazji Niedzieli Dobrego Pasterza.

Zaznaczył w nim, że coraz mniej młodych ludzi chce wiązać się z Kościołem. Dziwne zjawisko!

- Chrystus powołuje młodych do służby kapłańskiej, ale niestety wielu, usłyszawszy Boże wezwanie, nie idzie za Nim - podkreślił Gądecki. - Gdy wiele rodzin zostało dotkniętych rozmaitymi kryzysami, gdy żyjemy w społeczeństwie nastawionym materialistycznie, nie dziwmy się, że przenosi się to na kwestię powołań.

Z tego powodu Gądecki nawołuje do "znacznie gorliwszej modlitwy o nowe powołania kapłańskie, aby nie zabrakło nam głosicieli i szafarzy sakramentów, bo ludzie zawsze – również w epoce dominacji techniki i globalizacji będą potrzebowali Boga".


Gądecki nie podał, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec Boga za zbyt słabe wezwania do powołań, ale po ostatnich wydarzeniach wygląda na to, że Bóg może spodziewać się wezwania do sądu za obrazę uczuć religijnych.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.