Zych z Ordo Iuris w unijnym komitecie ds. różnorodności. Obroni prześladowanych w Polsce katolików
Gdy Unia Europejska w najlepsze obraduje o prawach gejów czy mniejszości etnicznych, wiele osób zapomina o jednej z najbardziej prześladowanych na terenie całej UE grup: polskich katolikach. Cierpią oni katusze, są szykanowani, a czasem wręcz obrzucani kamieniami na ulicy. Na szczęście teraz o ich prawa w Brukseli upomni się on: Tymoteusz Zych, wiceprezes Ordo Iuris.
Pisaliśmy już o tym, że polscy katolicy od lat walczą o równość, prawo do zawierania małżeństw i adopcji dzieci. Niestety, wciąż im się tego odmawia, co stanowi ewenement na tle Europy.
- Tyle lat wstydu, szykan i trudów... Może wreszcie Unia coś z tym zrobi - mówi z nadzieją 54-letnia Krystyna, która do dziś nie może wybaczyć synowi-gejowi, że złośliwie zerwał z nią kontakty po zaledwie kilkudziesięciu życzliwych, matczynych uwagach o jego życiu.
- Wreszcie ktoś się o nas upomni - dodaje 33-letni Andrzej, wikary, któremu w listopadzie grupa prześladowczyń chrześcijaństwa napisała "222 922 597" na murze świątyni.
Jak dodaje, nominacja doktora Zycha budzi nadzieję zwłaszcza w obecnym czasie, gdy nasilają się państwowe represje wobec księży kłamliwie oskarżanych o pedofilię.
- Wystarczy jakiś post na Facebooku, że ktoś niby gwałcił dziecko, a już na plebanię wjeżdża ABW o szóstej rano. A potem Ziobro daje 30 lat więzienia - opowiada ks. Andrzej.
Niestety, wciąż nie do końca wiadomo, czy doktor Zych jako członek grupy "Różnorodność" będzie mógł skutecznie bronić prześladowanych polskich chrześcijan.
Bo oczywiście ci walnięci europosłowie już protestują.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty są zmyślone i nie wiemy, co dr Zych konkretnie planuje robić w EKES, ale naprawdę został tam skierowany przez polski rząd.