Tragiczny wypadek podczas morsowania. 28-latka zapomniała powiadomić wszystkich, że morsuje
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj podczas kąpieli w Jeziorku Czerniakowskim. 28-letnia Olga za swoją nieostrożność podczas morsowania zapłaciła wysoką cenę.
- Wszystko działo się tak szybko - opowiada znajomy kobiety, Aleksander. - Byliśmy już w samochodzie, gdy zobaczyłem, jak Olga blednie, a następnie wpada w histerę.
Mężczyzna błyskawicznie zatrzymał się na poboczu i próbował uspokoić koleżankę, ale było już za późno. Olga nie nagrała filmiku, na którym krzyczy z zimna i ekscytacji, gdy pierwszy raz wchodzi do lodowatej wody. Nie wrzuciła na FB fotki, na której usmiechnięta stoi w wodzie do pasa, trzymając ręce za głową.
Zapomniała.
Teraz 28-latka apeluje do wszystkich o rozwagę podczas morsowania i zachowanie podstawowych zasad obecności w social mediach.
- Upewnijcie się, że ktoś robi wam dobrze oświetlone zdjęcia w dobrej rozdzielczości, po wrzuceniu których stworzycie pozory bycia szaloną, kochającą życie, niebojącą się wyzwań osobą - ostrzega Olga.
- Zaufajcie mi, nie chcecie przejść przez piekło, które mnie spotkało.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.