Nieludzki eksperyment. Firma wysłała 30-latka na home office bez ekspresu do kawy

ASZdziennik
W trudnych czasach globalnej zarazy w ludziach budzą się najgorsze instynkty. Tym tylko można wytłumaczyć zachowanie szefów 30-letniego Marcina, którzy postanowili - tłumacząc się pandemią - zabronić mu dalszego przychodzenia do biura. W ogóle nie wzruszył ich twardych serc fakt, że Marcin nie ma w domu ekspresu do kawy.
Fot. 123rf.com
- Wiadomo, że człowiek bez kawy nie funkcjonuje normalnie - mówi Marcin, brutalnie odcięty od służbowej kuchni. - Ale czy ktoś się tym w ogóle przejął? Czy ktoś zapytał, jakie będę miał warunki pracy na home office? Czy ktoś zaproponował mi pakiet relokacyjny w wysokości 1000 zł na ekspres ciśnieniowy i stały dodatek na południowoamerykańskie ziarna?

To nie wszystko. Jak opowiada rozżalony 30-latek, jego przełożeni mimo pracy zdalnej wciąż wymagają od niego takiej samej produktywności, ponieważ najwyraźniej obchodzą ich tylko pieniądze, a dobro pracowników nie ma najmniejszego znaczenia.

- Nie mogę sobie tego wytłumaczyć inaczej niż tym, że to jakiś okrutny eksperyment z podręczników zarządzania - duma Marcin. - W końcu nie zrobiliby chyba nikomu takiego świństwa bezinteresownie.

Podejrzenia 30-latka wzmaga fakt, że podczas ostatniego wideocalla jego menedżerka prowokacyjnie sączyła z kubka parującą, aromatyczną i pyszną kawę.

- Aż czułem w nozdrzach te orzechowe nuty i aromat czekolady - wspomina Marcin, który ceni intensywną, ciemno paloną kawę, ale żeby wypić taką w czasie pracy, musi non stop biegać po nią do COSTA COFFEE za rogiem.

Pobiegł też i dziś, ale tym razem wizyta przebiegła nieco inaczej.

Tym razem Marcin zwrócił uwagę na kawy w wersji do domu, które stały na półce w kawiarni. COSTA COFFEE wypuściła nową linię kaw do domu, co – jak pomyślał Marcin - może oznaczać, że warunki pracy w trybie home office ulegną diametralnej zmianie.

Marcin nie mylił się. Teraz to on na wideocallach prowokacyjnie popija kawę niczym z kawiarni. I ma wrażenie, że tym razem to on zaczął kolejny nieludzki eksperyment.

Bo jego menadżerka jest na home office bez COSTA COFFEE HOME EDITION.

To jest ASZdziennik dla COSTA COFFEE HOME EDITION.