Dramat influencerki po weselu. Na pamiątkowych zdjęciach jest głównie para młoda

ASZdziennik
Drobne faux pas czy gruby afront? Oceńcie sami. Duża przykrość spotkała ostatnio ostatnio 22-letnią Magdę, instagramerkę z Warszawy. Młoda kobieta w sierpniu poświęciła swój cenny czas dla rodziny i pojawiła się na ślubie kuzynki. Niestety, jakież było jej rozczarowanie, kiedy dostała zdjęcia z wesela.
Fot. empikfoto.pl, 123rf.com
I okazało się, że przedstawiają głównie parę młodą.

- Co za nietakt - komentuje 22-latka, przeglądając z wolna fotozeszyt ze zdjęciami, który w ramach pamiątki państwo młodzi rozesłali do gości. - Ala i Radek w kościele, Ala i Radek za stołem, pierwszy taniec Ali i Radka... Tak jakby to oni byli w tym wszystkim najważniejsi.

Magda wciąż nie ustaliła, czy to weselny fotograf spieprzył sprawę, czy to młoda para po prostu wybrała zdjęcia do fotozeszytu z typowego dla zakochanych narcystycznego klucza. Fotografie mają co prawda doskonałą jakością druku, a fotozeszyt jest solidnie wykonany, ale to właściwie koniec powodów do zachwytów. Bo w środku nie ma ani jednego jej portretu.
- Nieważne, kto, w każdym razie grubo zmarnowano potencjał tej imprezy - ocenia influencerka, przewracając kolejne kartki. - Rozumiem, czuli, że to dla nich szczególny dzień, ale jak można pominąć na zdjęciach jedyną osobę, która potrafi flirtować z kamerą?


Na szczęście nie wszystko jest jeszcze stracone.

Być może 22-latka rozchmurzy się, kiedy dojedzie do końca fotozeszytu. To tam znajduje się parę zdjęć roztańczonej sali, na których będzie można wreszcie dostrzec także i Magdę. Niestety, pechowo nie widać jej twarzy.

Bo robiła selfie i telefon zasłonił.

To jest ASZdziennik dla nowych fotozeszytów Empik Foto.