Odpowiadamy Lewej na wezwanie do usunięcia posta. Oto nasze wezwanie do usunięcia wezwania

ASZdziennik
Pamiętacie, jak Anna Lewandowska tańczyła na IG z poduszkami przytroczonymi do brzucha i pupy (tzw. fatsuit)? Pomysł wesołego przebierania się za grubą przez trenerkę, która robi mega hajs na promowaniu szczupłej, zgodnej z kanonami sylwetki, skrytykowały aktywistki - m.in. Maja Staśko. No i teraz Staśko ma problem, bo Lewa grozi jej za to pozwem o 50 000 zł.
Fot. Instagram/@annalewandowskahpba, Instagram/@majakstasko
Oto wezwanie do usunięcia tego wpisu - pod groźbą wytoczenia sprawy sądowej - które aktywistka dostała od prawników Lewandowskiej.

A ponieważ bardzo nam się spodobała idea rozsyłania po ludziach rozmaitych wezwań, zainspirowani też postanowiliśmy napisać swoje:
To jest ASZdziennik, ale wezwanie od Lewandowskiej do Staśko nie zostało zmyślone. O reakcjach internetu na tańce w fatsuicie pisaliśmy już tutaj.