Modna sieciówka radzi: masz depresję? Weź się w garść i kup nasze ciuchy [ZOBACZ I ZAPOMNIJ]
Niby mamy ten 2020 rok, a tu nagle znana marka odzieżowa postanawia spieniężyć sobie temat depresji. Zobaczcie, że bagatelizowanie chorób i zaburzeń psychicznych jest tak powszechne, że aż stało się tematem reklam. Robionych z wrażliwością godną Filipa Chajzera i "Dzień Dobry TVN".
No proste, że nowe ciuszki. Czaicie? Bo MEDICINE, więc TERAPIA, LEKARZE, MEDYCYNA ALTERNATYWNA. Hehe.
Fot. Medicine
Próbujesz uporać się z drażliwością, dyskomfortem, niepokojem?
Nie możesz zasnąć?
Nie możesz wstać?
Jest ci źle pośród ludzi, a jeszcze gorzej w samotności?
Jesteś znużony i niecierpliwy?
Zniechęcony? Apatyczny?
Mamy rozwiązanie!"
Rozwiązaniem okazuje się być nowa kolekcja ubrań. Jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób marka spróbuje jutro przychajzerować.
Ale pomyślcie tylko: ktoś musiał to wymyślić, ktoś nad tym długo siedzieć, ktoś napisać scenariusz, a ktoś inny to klepnął, bo stwierdził, że to genialne. A Dorota Masłowska i Maciej Chorąży uznali, że spoko: użyczymy temu czemuś swoich twarzy.
Aha. A ktoś był jeszcze na tyle bezczelny, by na końcu dodać notkę, że "powyższe informacje mają charakter wyłącznie fikcyjny służący kreacji artystycznej".
To jest ASZdziennik, ale to prawda.