Znowu profanacja: ktoś wetknął flagę LGBT w głaz, z którego można by wyrzeźbić pomnik Chrystusa

Łukasz Jadaś
Homoterroryści nie odpuszczają. Do obrazy uczuć religijnych i kolejnej profanacji świętych dla Polaków symboli doszło w jednym z kamieniołomów w Małopolsce. Pod osłoną nocy ktoś wetknął tęczową flagę w głaz, który mógłby być pomnikiem Jezusa Chrystusa.
Fot. 123rf.com
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył już poseł Sebastian Kaleta. Jego zdaniem, aktywiści LGBT przekroczyli kolejną granicę: zbezcześcili pomnik Jezusa Chrystusa, zanim został jeszcze wyrzeźbiony.

- Ofensywa lewactwa trwa - napisał Kaleta na Twitterze. - Za cel ataku obrali kamień, któremu brakowało tylko projektu, rzeźbiarza i dłuta, by stać się symbolem wiary całego narodu.

Wiadomo już, że poseł Kaleta może liczyć na sprzymierzeńców z Ordo Iuris, którzy powołali pierwszy w Polsce Komitet Obrony Pomników Nienarodzonych. Na prowokację środowisk LGBT zareagował także premier Mateusz Morawiecki.


- Tego rodzaju akty wandalizmu nie prowadzą do niczego dobrego, i mają jeden cel - jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo. Nie pozwolę na to! - napisał na Facebooku Mateusz Morawiecki, który do wpisu dodał fotografię z chwili składania kwiatów i znicza pod sprofanowanym głazem.

Oburzenie z powodu profanacji flagą LGBT niedoszłego pomnika wyraziły już inne kościoły i środowiska polityczne w Polsce.

Muzułmański Związek Religijny w Polsce domaga się usunięcia flagi oraz samego głazu, w którym ktoś mógłby wyrzeźbić wizerunek Mahometa, a posłowie Konfederacji wyrazili oburzenie z powodu sprofanowania niedoszłego pomnika Żołnierzy Wyklętych.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.