Ćmy z Warszawy coraz gorsze: już 67 zabójstw ze szczególnym okrucieństwem

ASZdziennik
Gigantyczne ćmy niepokoją mieszkańców Warszawy i okolic. Bilans ofiar wzrósł do 67 po masakrze, do jakiej doszło ubiegłej nocy na Powiślu - poinformowała policja. Ćma zwabiona przez jaskrawe światła klubu wdarła się do ogródka lokalu nad Wisłą i ugodziła nożem 22 osoby. 10 osób nie żyje, pozostałe są w stanie ciężkim.
Fot. 123rf.com
Policja apeluje do mieszkańców Warszawy o zamykanie okien, gaszenie świateł, podpieranie drzwi krzesłem i o pozostanie w domach po zmroku.

- To była najtragiczniejsza noc od soboty, kiedy podczas wesela na warszawskim Targówku śmierć poniosło 15 osób - poinformował starszy aspirant Mirosław Topczewski z Komendy Głównej Policji w Warszawie. - Na salę wtargnęło siedem dużych ciem i na oczach wystraszonych weselników dokonało egzekucji na kawalerach, którzy akurat brali udział w oczepinach i próbowali złapać muszkę pana młodego.

Z oględzin śladów po kulach wynika, że ćmy użyły karabinów automatycznych AK-47 i strzelb kalibru 12-gauge. Ofiary następnie poćwiartowano, zapakowano w plastikowe worki i wyrzucono nocą do Wisły. Znaleźli je kilka dni później mieszkańcy Serocka.


Śledczy ostrzegają, że ćmy są coraz bardziej inteligentne.

Głośny był przypadek 32-letniego mężczyzny z Mokotowa, który odebrał telefon od brata z prośbą o spotkanie i udzielenie pożyczki w wysokości 20 tysięcy złotych. Nietrudno domyślić się, że była to ćma, która podszyła się po brata ofiary. Wnętrzności 32-latka znaleziono dzień później rozciągnięte na całym Polu Mokotowskim. Torby z gotówką brakowało, a z jelit ofiary ćma ułożyła napis obraźliwy dla jednego z czołowych producentów repelentów.

- Nie robią tego z głodu, bo zwykle wystarczy im 40-kilogramowe dziecko, by najadło się całe stado - uważa jeden ze śledczych pracujących nad sprawą. - Te chore sku*wysyny po prostu lubią napawać się lękiem, jaki widzą w oczach swoich ofiar gdy zaczynają zakopywać je żywcem.

Policja jak na razie nie może pochwalić się wielkimi sukcesami w walce z gigantycznymi ćmami.

Szacuje się, że przejęty w ubiegłym tygodniu transport 500 porcji metaamfetaminy był tylko przykrywką dla większej dostawy, którą ćmom udało się wprowadzić na rynek.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, ale na wszelki wypadek zamknij okno i zastaw drzwi do domu krzesłem.