Dobra wiadomość: pandemia COVID-19 odwołana. Zła wiadomość: przez antyszczepionkowców
Polacy, możemy odetchnąć z ulgą! Pandemia koronawirusa, która na parę miesięcy zabrała nam kontakty społeczne, knajpy, teatry, rozgrywki sportowe, wielu z nas pracę, a niektórym - życie, już wkrótce zostanie odwołana. Zrzucimy maski, znowu przestaniemy myć ręce po wyjściu z ubikacji, a przypadkowy pocałunek po pijaku przestanie rodzić napięcia w głowie. Od powrotu do normalności dzieli nas już jedynie dziesięć dni.
"Odwołujemy pandemię. 10 lipca 2020 godz. 17:00 plac Zamkowy" - napisała jedna z naczelnych polskich przedstawicielek wartościowego ruchu, jakim są antyszczepionkowcy.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, antyszczepionkowcy rozpalą na placu Zamkowym ognisko, a następnie wykonają wokół niego skoczny taniec, aby przebłagać siły natury. Po pandemii powinno być już około 18.00, chyba że będzie padać.
To jednak dopiero początek prospołecznych działań Justyny Sochy i jej zwolenników. Według naszych informacji już na 15 lipca planowany jest koniec zachorowań na gruźlicę, a najdalej do października zmieciona z powierzchni Ziemi będzie odra, świnka i różyczka.
Jak mówi nam sama inicjatorka akcji, nie każdą chorobę da się jednak przepędzić połączoną mocą serc i umysłów grupy STOP NOP:
- Bo wciąż nie wiadomo, czy da się pokonać autyzm poszczepienny.
To jest ASZdziennik. Trochę zmyśliliśmy, ale Justyna Socha naprawdę ogłosiła koniec pandemii.