Zła wiadomość: w ten weekend było najwięcej zakażeń. Dobra: Ale i tak mniej niż w przyszły

ASZdziennik
W Polsce trwa poluźnianie obostrzeń. Od ostatniej soboty otwarte są siłownie, baseny, salony masażu, sale zabaw dla dzieci, kina, teatry i filharmonie. Można też robić wesela na 150 osób. Także w sobotę padł rekord zakażeń koronawirusem: 576 przypadków. W niedzielę było ich o jeden mniej: 575.
Fot. Maciek Jaźwiecki . Agencja Gazeta
- Oczywiście, można na te liczby patrzeć z przerażeniem i wiązać je z cofaniem restrykcji, i myśleć sobie, że może jednak trochę za szybko, i że nie ma co odmrażać gospodarki kosztem zdrowia i życia Polaków - skomentował minister zdrowia Łukasz Szumowski.

- Ale można można też powiedzeć sobie: "To tylko kwestia paru kopalni na Śląsku", do czego zachęcam - dodał.

I faktycznie, weekendowy szczyt zachorowań nie wydaje się taki straszny, zwłaszcza jeśli pomyśli się, co czeka nas niebawem, czyli combo: czerwcowy długi weekend i święto religijne, które wymaga maszerowania w licznych, zwartych grupach.


To jest ASZdziennik. Cytat ministra zdrowia został zmyślony, ale rekord zachorowań nie.