Bezludny i opustoszały: czy wg Billa Gatesa taki ma być świat po depopulacji?
Bezludne pagórki porośnięte kępkami trawy i gęste chemtrailsy na niebie. Czy takiego świata chce dla nas Bill Gates? Były pracownik koncernu Microsoft opublikował w internecie materiały z 2001 roku. Z grafik wynika, że już wtedy miliarder i entuzjasta 5G snuł plany depopulacji ziemi.
Na fotografiach, które wyciekły do internetu, wyraźnie widać utopijną wizję świata, o jakim marzy znany miliarder.
- To, co widzimy na zdjęciu, to prawdopodobnie wizualizacja Warszawy w 2054 roku, poznaję po charakterystycznym wzniesieniu typu żoliborskiego - ocenia ekspert z internetowej grupy "Nie wierzę w koronawirusa". - Ciarki przechodzą mi po plecach gdy pomyślę, że to może być moje osiedle.
W świecie Gatesa najwyraźniej nie ma miejsca dla ludzi, jest za to dla chemtrailsów. Czy oznacza to, że już wtedy pracował z ekspertami w WHO nad dystrybucją COVID-19 przez fale 5G? Innego wytłumaczenia nie ma.
I tylko na jedno pytanie nikt wciąż nie znalazł odpowiedzi: wciąż nie ustalono, kim jest tajemnicza postać, która przewija się we wszystkich dokumentach odnalezionych na starym laptopie Billa Gatesa.
Prace nad odkryciem prawdziwej tożsamości Pana Spinacza trwają.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.