Rusza program lojalnościowy WOŚP. Wprowadzi do obiegu naklejki z nerką, wątrobą i płucami
Serię nowych naklejek, które towarzyszyć będą tegorocznej zbiórce, zaprezentował Jerzy Owsiak na konferencji prasowej przed niedzielnym finałem WOŚP. Fundacja chce tym samym przypomnieć Polakom, że o wątroby, płuca i nerki trzeba dbać tak samo jak serce. A także sprawić, że datki na rzecz ratowania życia wzrosną.
- Liczne organy wewnętrzne były wizerunkowo dyskryminowane na rzecz faworyzowanego serca - czytamy w komunikacie WOŚP. - W tym roku wprowadzamy równość: oprócz serc, kurtki i płaszcze darczyńców będą zdobić m.in. płuca, nerki i wątroby, a od wolontariuszy będzie można dostać także oskrzela, trzustki, śledziony, żołądek i jelita.
Nowe projekty WOŚP spotkały się już z pierwszymi komentarzami fanów. Wprowadzenie elementu rywalizacji zostało od razu docenione. Zwłaszcza, że nagroda jest niezwykle cenna: to zdrowie i życie małych i dużych pacjentów.
- Chcę zebrać je wszystkie - mówi zachwycony 12-letni Patryk, który szykuje już album wośpiaków na Wątróbkę Wandę i Przełyka Przemysława.
- Podobno są organy "ultra rare", które trafiają się raz na 1000 naklejek - zdradza 30-letnia Agata, która liczy na wyrostek, szyszynkę i nadnercza.
WOŚP potwierdził już, że tradycyjna licytacja Złotych Organów z numerem 1 będzie transmitowana na żywo w TV i internecie.
Z uwagi na wzrost liczby organów, potrwa ok. 5 godzin.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.