Oto złota para polonistyki. Łukasz Warzecha i Barbara Nowak o terrorze żeńskich form [CYTATY]

ASZdziennik
Tygodnik "Do Rzeczy" alarmuje: dokonuje się gwałt na języku polskim. Kształtowany przez pokolenia język ojczysty brutalnie zaatakowały feministki, upierając się używać tak wydumanych i głupich słów jak "polityczka". Na szczęście polszczyzna ma swoich rycerzy, którzy bronią ją przed dziką, lewacką hordą. To Łukasz Warzecha i małopolska kurator Barbara Nowak.
Fot. Facebook/Barbara Nowak, Do Rzeczy
Zafascynowani, odrzuciliśmy w kąt tak niepoważne opinie o żeńskich formach jak ta prof. Mirosława Bańki, językoznawcy z UW, i zamiast tego przeczytaliśmy tekst Warzechy i rozmowę z Nowak. Oto najlepsze argumenty, które przytoczyli w tej heroicznej walce.

1. Nowak o podstawowych pojęciach:
Manipulacja przy języku, przy kolejnych pojęciach, i to dla nas podstawowych – rodzina, tolerancja, miłość – jest po to, by pewna stałość zachwiała się w swoich fundamentach.

Najpierw ktoś powie "premierka", a potem bum, koniec rodziny.

2. Warzecha o liście posłanek do Kancelarii Sejmu, w którym wnioskowały o używanie wobec nich formy "posłanka":
Nie ma więc już mowy o dowolności – jest żądanie, żeby podporządkować oficjalny język Sejmu ideologicznej agendzie językowej.


To zdanie, w którym nie wybrzmiewa totalnie żadna ideologiczna agenda.

3. Warzecha o poglądzie, że formy takie jak "marszałkini" pomagają zrozumieć, że różne funkcje i zawody są dostępne też dla kobiet:
U jego podstaw leży błędne przekonanie, powtarzane przez lewicę jak mantra, że różne zawody czy dziedziny życia są dla kobiet niedostępne, bo pilnują ich przed nimi wstrętni męscy szowiniści – nie zaś dlatego, że kobiety ze względu na cechy nieodłącznie powiązane z ich płcią się do nich po prostu nie nadają.

Na przykład żadna nie zostanie tragarzem wnoszącym samodzielnie lodówkę na czwarte piętro.

4. Nowak o wywalczeniu sobie praw wyborczych przez kobiety:
To był bardzo długi proces, ale jednak taki, który nie gwałcił praw natury, (...) nie wprowadzał żadnych dziwactw, nie burzył fundamentów kultury, nie niszczył kodu kulturowego. (...) Natomiast to, co w tej chwili dzieje się w Polsce, ten nagły atak, bardzo zmasowany, z różnych stron, powoduje to, że ludzie mają prawo czuć się zagrożeni. To, co do tej pory dla mnie było normalne, oczywiste, zgodne ze zdrowym rozsądkiem, podawane jest obecnie w wątpliwość, burzone.

Prawo głosu dla połowy społeczeństwa, która przedtem była go pozbawiona = eee, żadna rewolucja. Słowo "gościni" = gwałcenie prawa natury, zniszczenie, gruzy świata.

5. Nowak o lewicy i PO:
To są grupy, które walczą o to, by w naszej rzeczywistości zafunkcjonowała ideologia gender.

Oto największa walka Grzegorza Schetyny.

6. Nowak o płci:
A ona [ideologia gender], jak pamiętamy, uwzględnia co najmniej 56 płci, a ile orientacji, to trudno się nawet doliczyć. Czasu nam nie wystarczy na wywody merytoryczne, gdy będziemy musieli szukać odpowiednich końcówek dla tych co najmniej 56 płci.

Co najmniej 56 płci i dokładnie 238 orientacji, mamy nadzieję, że pomogliśmy.

7. Warzecha o homonimach:
Każdy, kto ma jako taką świadomość językową, wie, że w języku polskim słowo „premiera” nie oznacza szefa rządu płci żeńskiej, ale pierwsze przedstawienie sztuki, wyświetlenie filmu, prezentację nowej książki. Tak jak „krytyczka” nie oznacza krytyka płci żeńskiej, tylko drobną krytykę.

Natomiast pilot to jest od telewizora, a bokser to pies.

8. Nowak o logicznym ciągu zdarzeń:
Zawsze jest tak, że po przekroczeniu jakiejś granicy kolejne jest nam łatwiej pokonać. (...) Jest to logiczny ciąg zdarzeń, który ma prowadzić do zburzenia naszej cywilizacji. I prowadzić do takiego stanu, gdzie nie ma już zasad, gdzie prawa natury są pogwałcone i gdzie zaczyna funkcjonować porządek sztuczny.

Przypominamy, chodzi o to, że posłanki chcą o sobie mówić "posłanki", a jedna z nich napisała, że będzie gościnią w programie TV.

9. Nowak o cywilizacji łacińskiej:
Takimi drobnymi krokami zmierza to do rewolucji cywilizacyjnej, do tego, by obalić cywilizację łacińską i wprowadzić nową – tę podyktowaną ideologią gender.
Przetrwała dwa tysiące lat, a zaraz skończy się dzięki Magdalenie Biejat.

10. I straszne świadectwo, że nie ma odwrotu. Bo już nawet Warzecha uległ lewackiej zmianie językowej.
Język ma być motorem zmiany świadomości. W prosty sposób wyłożyła to w „Wysokich Obcasach” posłanka PO Monika Rosa.

P o s ł a n k a.

To jest ASZdziennik, ale wszystkie cytaty są prawdziwe.