Dziwne odkrycie w smartfonie psiary. Wśród 1500 zdjęć psa znaleziono 1 fotkę bez psa
To musi być jakaś pomyłka? Zdjęcie Mateusza trafiło podobno na smartfon Pauliny. Nie wiadomo, jak znalazło się wśród 1,5 tysiąca zdjęć Fifka, jej ukochanego kundelka.
– Od trzech lat świata poza sobą nie widzą, dbają o siebie i są najlepszymi przyjaciółmi – mówi nam o Paulinie i Fifku. – Pokazywała mi wczoraj jego nowe fotki i nagle przez chwilę mignął mi tam jakiś mężczyzna.
W miłej galerii zdjęć Fifka można było jak dotąd podziwiać, jak sobie biegnie, tarmosi pluszaka, ziewa, liże łapkę, niucha w trawie, turla piłkę albo śpi. A to wszystko w kilku ujęciach, w 4K, pod różnym kątem, w trybie portretowym i z efektem bokeh.
Paulina szybko przescrollowała galerię dalej, do filmiku, jak Fifkowi śni się, że biegnie, lecz Agnieszka, po trzykrotnym obejrzeniu zabawnego śpiocha Fifka, nie mogła tego tak zostawić.
Paulina szybko uspokoiła jednak swoją przyjaciółkę.
Podkreśliła, że to raczej nic poważnego, że to taki tam Mateusz, że kiedyś jak będzie okazja, to ich sobie przedstawi, i że są małżeństwem dopiero od 7 lat.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.