Bad timing level PiS. Wtorkowy cytat z ministra kultury o Tokarczuk jest lepszy od Nobla
Piotr Gliński to taki minister kultury, który arystokratom od "Damy z gronostajem" zapłaci lekką ręko 400 mln zł, ale już Nike dla Mariusza Szczygła nie ogarnia, bo to "nie jest akurat moje środowisko, więc mniej się interesuję tymi sprawami". Ale i tak nic dziś i długo jeszcze nie przebije jego opinii o Oldze Tokarczuk. Na dwa dni przed Noblem dla pisarki.
I na wieki zapisać się w historii dzięki temu dialogowi:
AKT I, ostatni
Studio telewizyjne. Obecna Monika Olejnik i ktoś zadowolony ze swoich gustów literackich.
Monika Olejnik: Czy trzyma pan kciuki za Olgę Tokarczuk?
Piotr Gliński: Zawsze, jeżeli polski pisarz dostałby Nobla, to ważne, chociaż niestety mam kłopot z tą nagrodą nie od dzisiaj.
Monika Olejnik: A którą książkę Olgi Tokarczuk pan przeczytał?
Piotr Gliński: Yyyyy... Próbowałem, nigdy nie dokończyłem.
A wtedy gdzieś tam, na świecie chlipie członek rodu Czartorystkich.
KURTYNA.
To jest ASZdziennik, ale żadne słowo nie zostało zmyślone. Wszystko jest do sprawdzenia tutaj.