Dramat akcji profrekwencyjnych. Przyszła Skłodowska-Curie z Piłsudskim i pokazali, jak to się robi

ASZdziennik
Wybory parlamentarne odbędą się już w najbliższą niedzielę i bardziej zacięta niż kampania wyborcza jest jedynie kampania profrekwencyjna. Są różne strategie, żeby zachęcić ludzi do głosowania, ale nie świrujcie, że są lepsze od tego, co zrobiło Comedy Central Polska.
Fot. Youtube.com/COMEDY CENTRAL POLSKA
Walka o frekwencję jest w tym roku wyjątkowo zacięta. Pojawiały się akcje gorsze, jak ta mało wrażliwa społecznie na osoby o zaburzeniach psychicznych i lepsze, jak trzy billboardy za Sieradzem. A potem i tak przyszli Piłsudski, Skłodowska-Curie, Kopernik i Zygmunt Stary. I pozamiatali.
W spocie Comedy Central Polska najbardziej znani Polacy w historii oraz Zygmunt Stary wierszowanym tekstem opowiadają, jak można mieć wpływ na losy Polski. W łatwiejszy sposób niż poświęcając się walce o niepodległość, odkrywając nowe pierwiastki, wstrzymując Słońce i ruszając Ziemię czy eee... trafiając na banknot 200 zł. OK, może za oddanie głosu nie otrzymacie dwóch nagród Nobla, ale też nie umrzecie na chorobę popromienną.

Więc jeśli wasi znajomi powiedzą wam kiedyś "mój głos nic nie zmieni", "nie mieszkam w swoim okręgu wyborczym" albo "jestem po prostu leniwym bucem" to pokażcie im ten spot.

A jeśli znajomi spytają was "co właściwie osiągnął Zygmunt Stary?", to właśnie sprawdziliśmy i m.in. podreperował skarb państwa i tak dojechał Krzyżaków, że zrobili Hołd Pruski.

To jest ASZdziennik dla Comedy Central Polska.