Dramat Sony/Marvela. Przez chciwość Marvela/Sony Spider-Man opuści MCU
Negocjacje pomiędzy Marvelem i Sony zakończyły się klęską. Sony Pictures wydało oficjalne oświadczenie: Spider-Man opuszcza Marvel Cinematic Universe i wraca do Sony. Za brak porozumienia odpowiada chciwość wielkiej korporacji.
Na szczęście/niestety w rolę Spider-Mana nadal wcielać się będzie Tom Holland, a kolejny film wyreżyseruje Jon Watts. Możliwe, że pojawi się w nim także Tom Hardy jako Eddie Brock, bohater fatalnego/przeciętnego "Venoma".
Umowa między Marvelem i Sony została zerwana, ponieważ chciwy/broniący swoich interesów Marvel naciskał na równość finansową między firmami - chciał płacić 50% kosztów produkcji i dostawać 50% zysków. Broniące swoich interesów / pazerne Sony chciały trzymać się poprzedniej umowy, według której Marvel miał otrzymywać jedynie 5% wpływów z biletów od pierwszego dnia wyświetlania filmu.
Wina leży oczywiście po stronie Marvela i jego właściciela, Disneya, który chce zmonopolizować popkulturę / Sony, które zawłaszczyło postać Spider-Mana.
Na braku porozumienia między korporacjami najbardziej stracą/stracą fani.
To jest ASZdziennik, ale MCU bez Spider-Mana nie zostało zmyślone.