Geniusz narodowca. Blokował Marsz Równości żywą tarczą z własnego dziecka
Ciężko mówić o wyróżnieniu się głupotą, gdy wszyscy wokół kipią tępą nienawiścią, ale ten pan z pewnością próbował. Odziany w koszulkę z napisem "Polska" jegomość stwierdził, że świetnym pomysłem będzie blokować Marsz Równości w Białymstoku przy użyciu dziecka.
Jak widać na filmie, pan ma minę, jakby był bardzo dumny z wykorzystaniem dziecka jako żywej tarczy dającej +500 do klasy pancerza. Niestraszny mu oddział policji ni opieka społeczna.
To jest ASZdziennik, ale tata z dzieckiem na blokadzie Marszu Równości nie został zmyślony.