Dramat 25-latki. Myślała, że sezon festiwali się skończył, wyszło, że musi jeszcze jechać do Jastarni

ASZdziennik
Zaczęło się niewinnie. Wyszła na miasto na The Racounters, ale po drodze wstąpiła na These New Puritans w Białymstoku i Lanę del Rey w Gdyni. Mowa o 25-letniej Kamili, która nie potrafi przestać. Od czerwca wmawia sobie, że jeszcze tylko jeden festiwal i wraca do rzeczywistości. Powtarzała to już 8 razy, ale tym razem twierdzi, że ten następny, Salt Wave Festival w Jastarni, już na pewno będzie ostatni.
Fot. 123rf.com
– Ej, spoko, przecież ja to kontroluję – twierdzi Kamila naciągając rękaw bluzy, by ukryć pokryte opaskami przedramię. – Jeszcze tylko Salt Wave i już kończę z festiwalami.

Z powagi sytuacji zdają sobie jednak sprawę bliscy Kamili. Jej znajomi przecierali oczy ze zdumienia, gdy nie tak dawno zmieszała Halfway Festival w Białymstoku z Tauronem w Katowicach, a potem jak gdyby nigdy nic dodała do tego Open'era.

– Jeszcze tylko trochę chilloutu przy muzyce na plaży w Jastarni, a potem już kończę z festiwalami – dodaje. – Nie robię tego dla przyjemności, po prostu po całym sezonie organizm musi się zregenerować, a nagłe odstawienie koncertów mogłoby skończyć się pofestiwalową chandrą – podkreśla rezerwując ósmy już w tym sezonie hostel, tym razem na 23 i 24 sierpnia.


Kamila zapewnia, że dobry lineup Salt Wave pomoże jej wrócić do siebie po trwających cały sezon koncertach. A zresztą gdyby festiwale były niezdrowe, to na pewno Katowice nie wpuściłyby do siebie Superorganism, a Eventim nie sprzedawałby biletów na The Cinematic Orchestra w Jastarni.

– Zawsze wraca niewyspana i zmęczona, ale twierdzi, że jeszcze jeden jej nie zaszkodzi – załamuje ręce mama Kamili. – Najgorsze jest to, że wszystko potem dokładnie pamięta i opowiada nam wrażenia przez kolejne pół roku.

Kamila zdecydowanie zaprzecza, jakoby miała z festiwalami jakiś problem.

Zapewnia też, że jeszcze tylko Salt Wave Festival i wraz z końcem sezonu wraca na stałe do szarej rzeczywistości. No chyba że za rok też jakiś ogłoszą.

To jest ASZdziennik dla Salt Wave Festival. Karnety dostępne są na stronach Eventim, Bilety.fm, eBilet.pl i Going.