PILNE: Dotarliśmy do asystenta Marka Suskiego. To on wrzuca mu memy na Twittera

Mariusz Ciechoński
ASZdziennik dotarł do asystenta Marka Suskiego. Czyli do osoby, która, zdaniem polityka, odpowiada za kontrowersyjny wpis na Twitterze o Grzegorzu Schetynie.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta / 123rf.com
– Internauci znaleźli dla POstKOmuny receptę na PiS. A oto rada dla Schetyny jak poprawić swoje szanse na rozmowach u Biedronia. Przydałaby się jeszcze jakaś gustowna torebka – głosił wpis Marka Suskiego, do którego dołączony był fotomontaż Grzegorza Schetyny w pełnym makijażu.

Szef gabinetu premiera usunął wpis i stwierdził, że został on opublikowany przez pomyłkę przez jego asystenta. Udało nam się odnaleźć winnego.

Nie było to łatwe, bowiem nikt zdaje się nie znać prawdziwego nazwiska asystenta Marka Suskiego, ale kilka osób słyszało, jak polityk zwraca się do niego pseudonimem "Pan Skarpeta".

Rzadko pojawia się publicznie, a jeśli już, to zawsze bardzo blisko szefa. Nasze anonimowe źródła donoszą, że tajemniczy asystent o płomiennie rudych włosach, wyłupiastych oczach i charakterystycznych okularach w kwadratowych oprawkach jest Suskiemu bezgranicznie wierny i wykonuje jego polecenia bez gadania.


W otoczeniu szefa gabinetu premiera panuje opinia, że Pan Skarpeta to więcej niż tylko asystent, a bardziej pasuje do niego określenie "prawa ręka".

Niektórzy twierdzą nawet, że tylko udaje polityczną marionetkę i tak naprawdę to on jest odpowiedzialny za większość decyzji Marka Suskiego.

To jest ASZdziennik, ale wpis Marka Suskiego i tłumaczenie się asystentem nie zostały zmyślone.