Nie tylko zapłakana kuzynka bez paska. Oto 5 innych ludzkich tragedii, które wywołał strajk nauczycieli
Wszyscy znają już kuzynkę całego internetu – tę, która wróciła ze szkoły z płaczem, bo nauczycielka nie pozwoliła jej poprawić oceny (wstyd broniarze!!!). Wczoraj dowiedzieliśmy się też, że inne strajkujące nauczycielki przesiadują w Starbucksach i mają gdzieś nasze dzieci, bo obchodzi je tylko święty spokój i latte na migdałowym.
Ale nie każda z ludzkich tragedii, za które winę ponosi strajk nauczycieli, niesie się tak szerokim echem. Są i takie, które dzieją się po cichu. Nie słychać o nich. Żyją i umierają w cieniu, nieusłyszane, nierozniesione po internecie.
Dlatego zebraliśmy 5 innych, równie prawdziwych historii pokazujących, że nauczyciele to okrutni roszczeniowcy, którzy strajkują wyłącznie po to, żeby dokuczyć reszcie świata. (Bo przecież nie po to, żeby zacząć zarabiać jak ludzie, a tym samym wreszcie zapobiec negatywnej selekcji do zawodu i podnieść poziom publicznego szkolnictwa.)
Oto i one:
1. O psie
Wracając z pracy, spotkałem nauczycielkę ze szkoły mojego bratanka. To nie jest dziwne, że wiem, jak wygląda nauczycielka ze szkoły mojego bratanka. Była na spacerze, głaskała psa i rzucała mu piłkę. Oczywiście pies jest ważniejszy niż wychowankowie, którzy siedzą w domu bez opieki. Zabawne, jak zmienia się etos nauczyciela... @ZNP #biednedzieci
2. O przejadaniu pieniędzy:
Sąsiad siostry wujecznej szwagra widział dzisiaj w parku nauczycielkę. Miała na sobie bluzkę z Zary i jadła dużą drożdżówkę. Nie za dużo słodyczy w życiu??? Na co naprawdę idzie fundusz strajkowy?!?!?! #StrajkNauczycieli #WłączMyślenie #ReallyMakesYouThink
3. O wycieczce:
Jechałem wczoraj autobusem, kiedy na przystanku przy szkole wsiadło trzech nauczycieli z plecakami. Powiedzieli: “teraz to my jesteśmy na wycieczce”. Od razu wyjęli czipsy, kopali w siedzenia i krzyczeli młodzieżowo “joł madafaka”. Jeden uwiesił się na uchwycie jak małpa i nie chciał zejść. Wysiadłem szybko. Dzicz!!!!! Wstyd broniarze!!!!
4. O bezsensie życia:
Paweł, syn takiego jednego mojego kolegi, nie znacie, zawsze miał same szóstki, kochał zajęcia dodatkowe, zawsze pisał sprawdziany na 98%. Teraz jego szkoła strajkuje. Rozmawiałam z nim wczoraj i to już nie jest ten sam zdrowy chłopak. Bez odpytywania i niezapowiedzianych kartkówek jego życie straciło sens i zapadł w śpiączkę kliniczną. Ile jeszcze musi czekać, zanim nauczyciele zakończą swój bezsensowny strajk? #RatujmyPawła #JeSuisPawel
5. O najgorszej zbrodni:
Widziałem wczoraj nauczycielkę. Była uśmiechnięta.
To jest ASZdziennik. Wszystkie historie zostały zmyślone.