PILNE: Sukces zwierząt z Polski. PiS dał im prawo do bycia futrem
Napisz ustawę o ochronie zwierząt. Pozwól w niej na mordowanie zwierząt na futra, występy w cyrkach, ubój rytualny i trzymanie psów na łańcuchach. Tak wygląda projekt nowelizacji do ustawy o ochronie zwierząt autorstwa grupy posłów PiS.
I byłaby to piękna rzecz, gdyby nie kilka innych poprawek.
Na przykład tych o mordowaniu.
Autorzy ustawy o ochronie zwierząt wykreślili z niej także zapisy dotyczące zakazu pokazywania zwierząt w cyrkach i uznali, że nie zależy zamykać im tej ścieżki rozwoju. Słonie i lwy nadal będą cieszyć się łańcuchami i biczami ku uciesze ludzi, którzy lubią się upewnić, że zanim zwierzaki umrą w niewoli, to jeszcze trochę przed śmiercią pocierpią.
Zadręczane psy z całego kraju również będą mogły nadal cierpieć spokojnie. Z poprawki PiS zniknął zakaz o trzymaniu czworonogów na łańcuchach. Autorzy uznali, że dzięki 5-metrowym łańcuchom pieski nie będą już musiały tyle biegać.
Dobra zmiana w ustawie oznacza także utrzymanie uboju rytualnego. Bo w 2019 roku bogowie nadal nie potrafią obejść się bez kotletów i podrzynania gardeł. A hodowcom hajs mu się zgadzać.
Projekt ustawy o ochronie praw zwierząt czeka już na opinię Biura Analiz Sejmowych.
A rodzice z całego kraju z niepokojem czekają na dobrozmianową ustawę o ochronie praw dziecka.