Piękny gest Marii Skłodowskiej-Curie. Pomogła Hugh Grantowi podsumować akcję na gali France Football
A miało być tak pięknie. Dwa dni temu Złota Piłka, istniejące od ponad sześćdziesięciu lat trofeum France Football dla najlepszego piłkarza roku, po raz pierwszy w historii została przyznana także kobiecie. Laureatką została norweska napastniczka Ada Hegerberg, trzykrotna zwyciężczyni kobiecej Ligi Mistrzów.
Ale – teraz plot twist – nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Bo cała sprawa pozwoliła wyłonić się z mroków niepamięci najsłynniejszemu brytyjskiemu amantowi lat dziewięćdziesiątych. Mowa oczywiście o Hugh Grancie – człowieku, którego kochamy do dziś, chociaż jego ostatni film, który pamiętamy, wydarzył się gdzieś piętnaście lat temu.
Na szczęście ciągle ma Twittera. I właśnie na nim jednym celnym obrazkiem skomentował całą sprawę na gali France Football najlepiej, jak się dało.