PILNE: Tysiące Polek zaczyna finał House of Cards. Chcą wiedzieć czy wyjaśni się, jak Claire wytrzymuje tyle w szpilkach

Marta Nowak
Na Netflixie właśnie pojawił się szósty sezon House of Cards. W najnowszych odcinkach pierwsze skrzypce będzie grać Robin Wright w roli Claire Underwood - bohaterki, która już dawno zdążyła zawładnąć wyobraźnią kobiet z całego świata.
Fot. Netflix, materiały promocyjne
Jest piękna, bezwzględna i zimna jak lód. Przychodzi i odchodzi, kiedy chce. Nie ma skrupułów i nie cofnie się przed niczym. Ale wielbicielki House of Cards na całym świecie fascynuje w niej jeden detal.

Buty.

“Ona bez przerwy ma na sobie dziesięciocentymetrowe szpilki” - pisze jedna z fanek serialu. “To jest nie do uwierzenia.”

Inne internautki podzielają jej zdanie:

“Od rana do nocy na obcasach, czy ona ma bioniczne stopy?”

“Przecież to BOLI, te buty BOLĄ.”

“W pracy muszę chodzić na wysokich obcasach i pierwsze, co robię w domu, to je zdejmuję. Żadna kobieta nie nosi szpilek na chacie.”


A Claire tak.
Nawet w kuchni.
W samolocie też.
I w szpitalu.
I u matki w Teksasie.
Albo kiedy, zmęczona, kładzie się na drzemkę.
I to jest ten moment, kiedy możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć: to jest serial, nie prawdziwe życie. Nie próbujcie tego w domu.

To jest ASZdziennik, ale sami popatrzcie na te skriny z Netflixa.