PILNE: Stanisław Piotrowicz zatrzymany. Miał PZPR wypisane na twarzy

ASZdziennik
W IV RP nie ma świętych krów. Nawet jeśli są posłami.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Trwa obława na osoby propagujące ustrój totalitarny. W poniedziałek zarzuty usłyszała kobieta, która na biurze PiS napisała "PZPR", chcąc powrotu zamordyzmu, jakby ten obecny jej nie wystarczał. Dziś przyszła kolej na osobę ze świecznika.

- Stanisław Piotrowicz został zatrzymany w związku z podejrzeniem propagowania ustroju totalitarnego przez PZPR wypisane na twarzy - dowiaduje się ASZdziennik.

Policja - jak wynika z naszych informacji - dysponuje obszernym materiałem dowodowym w postaci kilkudziesięciu zdjęć posła. Widać na nich roześmianego Piotrowicza podczas głosowań niekonstytucyjnych ustaw sądowych czy odbierania opozycji głosu podczas prac w komisjach. Plotka głosi też o nagraniach, na których poseł odbiera głos Rzecznikowi Praw Obywatelskich.


Za propagowanie ustroju totalitarnego grożą w Polsce 2 lata więzienia.

Aktualizacja

Stanisław Piotrowicz odzyskał wolność, a prokuratura odstąpiła od postawienia zarzutów. Śledczy przyjęli argumentację posła, że ustroju nie propaguje, a wręcz ze z nim walczy.

Jak w 1981 roku.

To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone oprócz zatrzymania kobiety, która napisała PZPR na biurze PiS.

Autor: David Magen / #ASZteam