Bilety na Dawida Podsiadło już w sprze... Bilety na Dawida Podsiadło wyprzedane
Możesz już wreszcie kupić bilet na trasę koncertową Dawida Pods... A nie, sorry. Nie możesz. Już się wyprzedały. Żaden nie został. Żodyn. Dwa lata czekania na koncert, a tu klops. Kliknęliście "KUP BILET" sekundę później niż 50 tysięcy fuksiarzy. Gorszy relfeks? Chwila nieuwagi? Laptop się na chwilę zwiesił? Smuteczek.
Jak ustalił ASZdziennik, nie udało ci się kupić biletu do Katowic, Wrocławia, Krakowa, Gdańska lub Warszawy. Siedzisz teraz i odświeżasz bez sensu stronę eBilet.pl łudząc się, że to tylko jakiś okrutny żart.
Chodzi o koncerty, które - jak zapowiedział Dawid Podsiadło - mają być wyjątkowe i niepowtarzalne. Jedyne tak duże i w takiej formule, której nigdy nie doświadczysz. Weź się w garść, łzy nic tutaj nie zmienią.
Świadkowie twierdzą, że jest ci teraz bardzo przykro.
Myślisz, co by było, gdyby tak kliknąć odrobinę szybciej. Gdyby aktualizacja Windowsa nie odpaliła się po włączeniu komputera. Albo gdyby szef nie podszedł znienacka do biurka i nie zapytał co robisz w godzinach pracy na eBilet.pl, i gdyby twoją odpowiedzią nie było "odczep się ode mnie, dwa lata czekam na ten koncert i żaden deadline nie zrujnuje mi tej chwili".
No ale co się stało, to się nie odstanie. Prędzej czy później znajdziesz nową pracę i jakiś film z koncertu Dawida na YouTubie. Możesz poczekać do października i sobie odpalić, siedząc samotnie w smutny jesienny wieczór, podczas gdy znajomi będą bawić się w Spodku czy na Torwarze, bo nie musieli wynosić swoich rzeczy z biura z powodu umowy zerwanej ze skutkiem natychmiastowym, tylko w spokoju kupili bilet.
A, no i najważniejsze: "Małomiasteczkowy" nadal jest super.
Na żywo musi być jeszcze lepszy.
Szkoda, że się tego nie dowiesz.