Wyczyn Filipa Chajzera. W 5 minut zorganizował 9-latkowi imprezę życia
Dwóch postów na Fejsie potrzebował Filip Chajzer na urządzenie imprezy, którą inni planują przez długie miesiące. Dziennikarz dowiedział się o 9-latku, który nie będzie mógł uroczyście świętować swojej pierwszej komunii świętej. Postanowił to zmienić, a organizacja niezapomnianego przyjęcia zajęła mu niecałe 5 minut – dowiaduje się ASZdziennik.
– Jest taki chłopiec, który 27 maja idzie do komunii, i trochę ma ciężko, bo i ojciec nie chce przy nim być w ten dzień, a i przyjęcia nie będzie, bo w domu jest jak jest – napisał autor lub autorka. – Czy jest taka możliwość, żeby ta wiadomość dotarła do pana Filipa Chajzera? Bo chyba nikt na świecie nie potrafi wywołać uśmiechu na twarzy smutnego dziecka jak pan Chajzer.
Dane nadawcy listu gdzieś przepadły, ale Chajzer na swoim Facebooku zaapelował o pomoc w odnalezieniu i pocieszeniu 9-latka. Niemożliwe udało się w niecałe 5 minut. Organizatorzy przyjęć komunijnych z kucykami i trampolinami przecierali oczy ze zdumienia.
Pięciominutowy rekord w organizacji przyjęcia komunijnego ustanowiony przez Chajzera to nie jedyny sukces, który udało się osiągnąć podczas akcji pocieszania 9-latka. Z komentarzy pod wpisami dochodzą sygnały, że chyba udało się coś jeszcze.
– Jeśli Chłopczyk jest ze Śląska/Zagłębie chętnie wykonam mu zdjęcia komunijne, żeby miał pamiątkę – rzuciła się z pomocą fotografka z Sosnowca.
– Jeśli chłopczyk jest z okolic Warszawy, chętnie wykonam i dowiozę tort – pisała cukiernia z Mazowsza.
– Filip podaj adres, aby chłopcu wysyłać kartki lub upominki – zapewniła dobra dusza z Będzina.
– Pisz Filip co i jak, zorganizuje małemu przyjęcie wedle potrzeb i życzeń najbliższych! – obiecał organizator imprez z Poznania.
– Jeżeli chłopczyk jest z Trójmiasta lub okolic dowieziemy z wielką przyjemnością lody na komunie – zapewniła lodziarnia z Pomorza.
Jak ustalił ASZdziennik, nie jest jeszcze znana pełna lista deklaracji prezentów, ale już wiadomo, że Chajzerowi znowu udało się wydobyć z ludzi to, co najlepsze.