Po artykule o kotku uratowanym przez kierowcę na drodze ekspresowej S5 odezwała się do nas czytelniczka, Pani Agnieszka, która uratowała starego pieska, a wieść o jej bohaterstwie nie trafiła do mediów.
Kobieta zabrała z drogi S19 pieska w bardzo opłakanym stanie i postanowiła zawalczyć o jego życie. Zabrała go do domu, usunęła z niego larwy much, poświęciła mnóstwo czasu i energii na opiekę nad psiakiem. Wysiłek popłacił – piesek wraca do zdrowia i szuka nowego domu.
Pani Agnieszka nie może się dłużej nim zajmować, bo na co dzień opiekuje się mnóstwem innych zwierząt, które potrzebują jej opieki.
Warto wspomnieć, że pani Agnieszka jest weteranką, jeśli chodzi o ratowanie zwierząt. Udało jej się odratować znaną w mediach kurę Kazię oraz suczkę Karmę, o której powstał komiks i wystawa na warszawskim Ursynowie.
Kto wie, może piesek z S19 stanie się bohaterem powieści?
Nie wiadomo. Bez względu na to – jeśli poruszyła was historia dzielnej pani Agnieszki i równie dzielnego pieska i chcielibyście przyjąć do domu masę pieskowej energii – piszcie na: agnieszka.romanowska190@gmail.com
Trzymamy kciuki, piesku!
To jest ASZdziennik, ale to prawda.