
Przypuszczenia Wiceministra Zdrowia Waldemara Kraśki oraz prowadzących program "Pytanie na Śniadanie" został oficjalnie potwierdzone. Amerykańscy naukowcy odkryli bowiem, że Polacy rzeczywiście wykazują szczególną konfigurację zachowań i tendencji niespotykaną w innych nacjach, co z kolei wynika z wyjątkowego genomu nazwanego Genomem Polaka.
REKLAMA
Jak podają biotechnolodzy z zespołu 23andMe, oprócz tego, że w polskich chromosomach można znaleźć gen sprzeciwu, a męska część naszego narodu ma upodobanie do Ukrainek, badania jednoznacznie wskazują na inne cechy właściwe wyłącznie osobom, których pochodzenie jest w stu procentach polskie.
I tak, na Genom Polaka (GP) składają się między innymi: gen łaknienia pierogów, gen kombinowania, gen grudniowych mandarynek oraz gen malkontenctwa i narzekania.
Co ciekawe, w materiale każdej przebadanej osoby o pochodzeniu polskim znajduje się także jeden i tylko jeden wariant genu rodzynek w serniku: u niektórych ujawnia się on jako szczególna preferencja bakalii, podczas gdy u innych działa całkowicie odwrotnie – jako awersja do tego typu udziwnień.
Odkrycie to może jednocześnie ułatwić określanie rzeczywistego pochodzenia każdego człowieka bez konieczności szczegółowej analizy jego DNA.
Zgodnie z opublikowanym raportem, wszystkie cechy składające się na Genom Polaka są wyjątkowe właśnie dla naszej tożsamości etnicznej, zatem brak którejś z nich jednoznacznie świadczy o urozmaiconych korzeniach wykraczających poza granice Polski.
Jednocześnie występowanie jednego lub więcej genów składających się na GP u osób innych narodowości jest niezaprzeczalnym dowodem na istnienie przynajmniej jednego polskiego przodka w ich drzewie genealogicznym.
Już teraz planowane są dalsze badania na grupie ochotników, które mają ostatecznie przesądzić o tym, czy analiza indywidualnej postawy wobec rodzynek zastąpi kosztowne testy genetyczne.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
