
Reklama.
– Mateusz Morawiecki w jednej z pierwszych decyzji nakazał potrojenie liczby polskich flag w głównej reprezentacyjnej sali Kancelarii Premiera – dowiaduje się ASZdziennik, który jako pierwszy dotarł do zdjęć nowej aranżacji.
– Polska to najbardziej polski kraj na świecie i powinna być z tego dumna - mówił Morawiecki na uroczystej inauguracji Sali im. Narodowego Narodu w służbie Narodowi.
Jak się okazało gest ma wymiar nie tylko symboliczny. Podczas swojej przemowy premier zarysował ambitny plan zbudowania "biało-czerwonej gospodarki".
– Chcemy, żeby polska flaga stała się filarem naszego eksportu. Do 2020 roku w Koszalinie powstanie pierwszy port służący do załadunku naszych flag, do 2030 postanie linia hypeloop łącząca koszaliński flagoport z kombinatem flagowym w Rzeszowie, a pięć lat później gospodarka oparta na fladze powinna zastąpić górnictwo w udziale w PKB – mówił premier.
Prezentacja, choć zapierająca dech w piersiach, niestety nie obyła się bez zgrzytu. W sali znalazło się za dużo flag i zgromadzeni nie mogli znaleźć wyjścia.
Zwykle oznaczonego flagami Unii Europejskiej.
To jest ASZdziennik. To się jeszcze nie wydarzyło.
Inspiracja: Jan Jerzmański / #ASZteam
Więcej o Mateuszu Morawieckim? Mamy kilka hitów:)