Reklama.
– Tej wyjątkowej nocy z 10 na 11 sierpnia 2016 roku na niebie pojawi się Beata Kempa – dowiadujemy się w Centrum Nauk Kosmicznych PAN. – Jest to zjawisko o tyle wyjątkowe, że następna taka okazja pojawi się dopiero za około 3000 lat – mówi w rozmowie z nami prof. dr hab. Iwona Stanisławska, szefowa centrum.
Miłośnicy astronomii w całym kraju już zacierają ręce. Niecodzienne zjawisko ma przyćmić nawet sierpniowe perseidy.
– Już od 22:30 będzie można zobaczyć Beatę Kempę nad horyzontem gołym okiem – mówi w rozmowie z nami Ryszard, 43–letni astronom–hobbysta z Warszawy. – Potem jej wizerunek perfekcyjnie przejdzie w azymucie do wygaszonej iluminacji KPRM – dodaje.
Jest tylko jeden problem. Obserwację astronomiczną może pokrzyżować pogoda.
– Okazuje się, że podpisany przez szefową KPRM pakt zawiera wady – mówi nam jeden z pracowników IMGiW, odpowiedzialny za długoterminowe prognozy.
– Nie został bowiem jeszcze wydrukowany.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.
Autor: Bartek Przybysz (@przbart)