
Reklama.
Na szczęście kosmicznej twórczości pazdanofanów nie brakuje.
Autor tego filmu już wygrał to Euro:)
Mało Pazdana? To zapraszamy!
Jesteśmy w takim wspaniałym czasie, że wszystko jest jeszcze możliwe, łącznie ze zwycięstwem nad Portugalią i czymś odwrotnym. Dlatego cieszmy się Michałem Pazdanem, póki możemy.
Więcej:
Piłka nożna