
REKLAMA
– Występ Cristiano Ronaldo w meczu przeciwko Polsce stanął pod znakiem zapytania. Zawodnik dochodzi właśnie do siebie po tym, jak dowiedział się ile czasu poświęca na układanie włosów obrońca, który go będzie pilnować – donoszą portugalskie media.
Piłkarz, dla którego Real Madryt gra zawsze o 22.00, żeby dać mu chociaż te 8 godzin na modelowanie fryzury, doznał zapaści nerwowej podczas poniedziałkowego briefingu na temat reprezentacji Polski.
– Menedżer fryzur reprezentacji natychmiast znalazł się przy Cristiano nakładając mu na włosy żel relaksujący z endorfinową pianką, ale było już za późno – relacjonuje dziennik sportowy "A Bola".
– Mimo trzygodzinnej akcji ekipy fryzjerskiej, piłkarz obraził się na cały świat i może nie wystąpić w czwartkowym meczu z Polską.
Tymczasem sprawca całego zamieszania spokojnie przygotowuje się w polskiej bazie w La Baule.
Wycinając okoliczne lasy swoimi wślizgami.
To jest ASZdziennik, ale jeszcze zobaczycie:) (r)