Przepisaliśmy list TVP do TVN tak, żeby było jak w normalnych Wiadomościach

Paweł Mączewski
TVP wystosowało komunikat do grupy Discovery, właściciela TVN wchodząc na pełnej w tryb "Chcesz coś z Avonu" i prosząc o udzielenie Telewizji Polskiej sublicencji do praw na transmisję skoków narciarskich. Ton listu był trochę inny niż zwykle w przypadku TVP, więc postanowiliśmy to zmienić.
Fot. FB/Tymczasem w "Wiadomościach" / centruminformacji.tvp.pl
Oto, jakby wyglądał list TVP, gdyby był typowym materiałem Wiadomości.

TVP: Mimo wielomiesięcznych negocjacji grupa Discovery postanowiła nie udzielić Telewizji Polskiej sublicencji do praw na transmisję skoków narciarskich, pozbawiając nadawcę publicznego większości konkursów w jednej z najważniejszych dyscyplin sportowych, a społecznie - do wydarzenia jednoczącego miliony Polaków.

Tłumaczenie: Brudna gra przeciwko Polsce. Komu przeszkadza radość Polaków? Znamy odpowiedź. Pomimo starań TVP grupa Discovery, do której należy TVN wspierana przez Donalda Tuska, totalną opozycję, uliczne bojówki Strajku Kobiet i ideologii LGBT postanowiła nie przyznać Telewizji Polskiej sublicencji do praw na transmisję polskich skoków narciarskich. To amerykański atak na polskie wartości i wydarzenie, które z pewnością kochał zapalony narciarz Ojciec Święty.


TVP: To sytuacja bez precedensu, gdyż Telewizja Polska transmituje skoki narciarskie od kilkudziesięciu lat, budując popularność dyscypliny, rozpoznawalność zawodników i zwiększając ekspozycję sponsorów. Trudno nie wiązać tej decyzji z próbą wpisania sportu w spór polityczny wokół stacji TVN i używania skoków narciarskich jako swoistego zakładnika w tym sporze. Telewizja Polska otrzymała sygnały, że sytuację tę z niepokojem przyjęli również nasi partnerzy z Polskiego Związku Narciarskiego.

Tłumaczenie: Tradycja zagrożona przez działania amerykańskiego okupanta. Brudna gra nadzwyczajnej kasty - grupy Discovery - to polityczna prowokacja mająca na celu kontrolowanie polskich mediów i anarchizację panującego dotychczas dzięki TVP ładu i porządku. Partnerzy z Polskiego Związku Narciarskiego oraz miliony polskich dzieci, przyszli skoczkowie i duma narodu sparaliżowani strachem wobec skali bestialskiego ataku zza granicy.

TVP: Dbając o polski sport oraz interes społeczny apelujemy do grupy Discovery o wyłączenie sportu z trwającego sporu politycznego i podjęcie negocjacji w dobrej wierze, aby nie niszczyć tego, co Telewizja Polska przez wiele ostatnich lat budowała i pozwolić dalej milionom Polaków na przeżywanie wspólnych sportowych emocji.

Tłumaczenie: TVP symbolem polskiej niepodległości i liderem w nawiązywaniu dialogu. Polska Telewizja wyciąga rękę do swoich oponentów, którzy nie szanują wieloletniego przywiązania wiernych widzów do sportowych uniesień, które dotychczas przeżywali na kanałach TVP.

TVP: Dystrybutorem praw do oferty FIS na całą Europę jest spółka Infront. Telewizja Polska starała się pozyskać prawa na polski rynek bezpośrednio od Infrontu, ale nie otrzymała możliwości wystąpienia w rynkowym i uczciwym przetargu. Grupa Discovery bowiem pozyskała prawa na całą Europę (ponad 40 rynków krajowych) nie dopuszczając TVP do negocjacji, jednocześnie zapewniając, że udzieli publicznemu nadawcy sublicencji. Discovery posiada prawa do skoków od 2015 roku i dotychczas udzielała zgodnie z honorowym zapewnieniem sublicencji Telewizji Polskiej. Teraz, w akcie politycznej rozgrywki, łamie dane słowo i próbuje zdestruować społeczny fenomen, jakim jest wspólnotowe przeżywanie emocji związanych ze skokami narciarskimi u nadawcy publicznego.

Tłumaczenie: Nieczyste zagrywki konkurencji stawiają pod znakiem zapytania dobro Polaków, którzy dzięki Polskiemu Ładowi mają teraz więcej pieniędzy w portfelach i nie chcą dyktatu Stanów. Czy Discovery dążące do konfliktu i stające na drodze do porozumienia TVP z FIS, będącego bezpośrednim dystrybutorem praw do oferty, ma honor i odwagę, by zgodnie ze wcześniejszymi praktykami udzielić Telewizji Polskiej sublicencji? Czy polska potęga przestraszyła Amerykanów?

TVP: Liczymy na opamiętanie, powrót zdrowego rozsądku, odrzucenie intencji politycznych i współpracę tak jak w przypadku najbliższych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.

Tłumaczenie: Słynne słowa Jarosława Kaczyńskiego "Zgoda buduje" nadzieją na zażegnanie konfliktu i koniec festiwalu hipokryzji grupy Discovery.

Oryginalny list w całości przeczytacie TUTAJ.

To jest ASZdziennik, więc zmyśliliśmy tylko naszą wersję listu, ale podejrzewamy, że tak właśnie by ona wyglądała w Wiadomościach.