Lodówki do mieszkań studenckich już na rynku. Producent pozbył się półek na jedzenie
To pierwsza tak wielka rewolucja w sektorze AGD od chwili sklepowego debiutu chłodziarki w 1862 roku. W elektromarketach pojawiły się pierwsze lodówki stworzone pod kątem wyposażenia mieszkań studenckich. Są lżejsze, bo producent wreszcie pozbył się półek na jedzenie.
- Odkąd pojawiła się w naszym domu, ustały spory o jedzenie i kuchnia służy nam tylko do imprez - chwalą Natalia, Ola, Emilia, Alex, Oskar i Mateusz, którzy razem mieszkają w Krakowie. - Nikt nikogo nie podejrzewa o posiadanie żywności, bo niby gdzie miałby ją trzymać?
Program "It's My Life" o Natalii, Oli, Emilii, Alexie, Oskarze i Mateuszu obejrzycie w TTV we wtorki i środy o 22:30.
Zażegnanie sporów o wyjedzenie domowych gołąbków i kradzież plasterka sera żółtego odłożonego na czarną godzinę to nie jedyne zalety technologii ShelfFree. Chłodziarka bez półek nie powoduje wyrzutów sumienia, że tygodniowy budżet na jedzenie przepadł gdzieś między 2:00 a 4:00 w nocy na ostatniej domówce w piątek.
- Myślimy, żeby podnająć to kolejnemu współlokatorowi jako luksusową, klimatyzowaną mikrokawalerkę - twierdzi Natalia. - Teraz to trochę chłodno, ale na lato będzie w sam raz.
Lodówka podbija już akademiki i wynajmowane przez współlokatorów lokale w całej Polsce. Na fali sukcesu producent zapowiedział już bogatszą wersję lodówki typu smart.
Dzięki wyświetlaczowi LCD i domyślnie zainstalowanej aplikacji Messengera będzie można wysłać do mamy prośbę o przelew.
To jest ASZdziennik dla programu "It's my life", który obejrzycie w TTV we wtorki i środy o 22:30.