Ulga pracowników polskiego oddziału międzynarodowej korporacji. Mogą po prostu zignorować szefa
Nie wszyscy muszą lubić swoje szefa i zgadzać się z jego poglądami, ale na ogół trzeba stosować się do jego poleceń. Jednak pracownicy polskiego oddziału jednej z największych międzynarodowych organizacji mają ten komfort, że swojego przełożonego mogą kompletnie ignorować.
- Nasz managment nigdy na to nie pójdzie - podsumowali krótko.
Kierownicy polskiego działu przyznają, że regularnie dostają powiadomienia od szefa i czytają jego oświadczenia, ale po prostu wyżej cenią lokalną politykę firmy.
A poza tym są zajęci głównie lokalnymi problemami. Wielu pracowników z obsługi klienta zostało oskarżonych o molestowanie. I teraz HRy muszą ich przerzucać do innych oddziałów.
To jest ASZdziennik, ale sposób działania Kościoła Katolickiego w Polsce nie został zmyślony.