Morawiecki do piłkarzy: dzięki PiS szczytem marzeń będzie gra w Białymstoku, a nie w Barcelonie
Nie tylko dudobus przemierza wzdłuż i wszerz całą Polskę. W trasę wyruszył też premier Mateusz Morawiecki. Podczas wizyty w Białymstoku nie namawiał już seniorów, żeby nie bali się wirusa, tylko tłumnie poszli głosować. Tym razem zwrócił się do młodych polskich piłkarzy. I roztoczył przed nimi wizję kariery możliwą tylko dzięki PiS.
- Robimy takie projekty, przede wszystkim po to, żeby ci młodzi piłkarze nie musieli myśleć o karierze w Manchesterze, Barcelonie czy w Madrycie - powiedział Mateusz Morawiecki w Białymstoku na otwarciu ośrodka szkoleniowego.
- Żeby dla nich marzeniem było grać w Białymstoku albo w innych miastach Polski, tam, gdzie się urodzili, tam gdzie się wychowali, w tych miastach, które kochają - dodał.
Nie dodajemy nic od siebie. Żeby nikt nie miał do nas pretensji, jak skończy w jakiejś Barcelonie zamiast w Jadze.
To jest ASZdziennik, ale żaden cytat nie został zmyślony.