ONZ: Za 10 lat będzie klimatyczny armageddon. Bezdzietny 70-latek: Odwalcie się z tą ekologią

ASZdziennik
Według niezależnych raportów do 2030 r. kryzys klimatyczny - jeśli w porę na niego nie zareagujemy - spowoduje głód, epidemie, przymusowe migracje i wpędzi w nędzę 120 mln ludzi. Znudziliście się już? No właśnie. Na szczęście nie wszyscy są smutasami, którzy ciągle opowiadają o takich rzeczach. Z tego, co będzie za 10 lat, nic nie robi sobie 70-latek z Polski.
Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Właśnie swoimi mądrymi słowami uspokoił wszystkich, którym w panice zachciewa się segregować śmieci, przechodzić na wegetarianizm albo żądać, żeby korporacje przestały niszczyć planetę celem napasienia własnych brzuchów.

Jak ogłosił 70-latek z Polski, taki "ekologizm" jest sprzeczny z tym wszystkim, co jest zapisane w Biblii, począwszy od pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju.

- Tam jest wyraźnie powiedziane: "Czyńcie sobie ziemię poddaną" - wyjaśnił bezdzietny mężczyzna, który nie jest takim panem marudą i niszczycielem dobrej zabawy jak wy, lewaki.


Wytłumaczył także, że ruchy ekologiczne próbują "narzucać jak obowiązującą doktrynę" swoją wizję świata i "to już jest coś, co jest bardzo niebezpieczne".

- To jest jedna wielka inżynieria, próba przekształcenia człowieka i świata na swoją modłę - powiedział człowiek, który wie, że kto jak kto, ale on już nie będzie patrzył na to, jak za kilkanaście lat dzieci będą umierać z głodu i upału.

- YOLO, przyjaciele - powiedział na koniec 70-letni mieszkaniec kraju, wyjaśniając dzieciom, że przecież nie ma się o co martwić.

To jest ASZdziennik, ale tylko ostatni cytat z abp. Jędraszewskiego został zmyślony.