Ukłon Netflixa dla Polaków. Geralt będzie nosił na plecach dwa husarskie skrzydła

ASZdziennik
Skargi dużej części polskich fanów Wiedźmina wreszcie zostały wysłuchane na Zachodzie. Netflix ugiął się i spełnił postulaty o zachowanie polskości bijącej od rodzimego pierwowzoru serialu.
Fot. Netflix
Ostatnią kroplą, która pomogła wydrążyć skałę były protesty prawicowego Twittera przeciwko czarnoskórym mieszkańcom "średniowiecznej Polski w serialu o wiedźminie". Showrunnerka Lauren S. Hissrich postanowiła załagodzić sytuację i dodała istotny element do wyglądu Geralta. Postać grana przez Henry'ego Cavilla będzie nosić na plecach dwa husarskie skrzydła.

– Ich szum będzie wzbudzać lęk w strzygach i kikimorach niczym w Turkach w 1863 roku – ogłosiła w social mediach.

Większość fanów zareagowała na tę dawkę polskości entuzjastycznie. Ale znalazła się też grupka hardcorowych fanów sagi Sapkowskiego, która wytknęła, że w książkach Geralt nie nosił na plecach dwóch husarskich skrzydeł.


Twierdzą, że miał tylko jedno, a drugie woził przy koniu. Dwa skrzydła były tylko w grach.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.