Bogusław Linda mówi, my słuchamy. I ty też powinieneś [WAŻNE WIDEO]

ASZdziennik
Bogusław Linda to aktor kojarzony z rolami twardych gości nieprzebierających w słowach. Wystąpił niedawno w nagraniu, aby przekazać ważną wiadomość, że czasem jednak warto przebierać w słowach.
Fot. gowork.pl
Linda w akcji #HejtToNieOpinia jednego z największych portali pracy GoWork.pl zwraca się do pracowników. Pracowników zostawiających w serwisie opinie, które trudno zakwalifikować jako wyważone i cenzuralne.
Aktor czyta niektóre z tych komentarzy: "Ta firma to je*ane DNO!", "Mają ch*jową kawę!", "Sekretarka bzyka się z dyrektorem!", "Prezes to pie**olony idiota! Nie ma pojęcia o biznesie!". I zauważa, że ciężko traktować je poważnie.

I jasne, nikt nie mówi, że firma X nie ma chu*owej kawy, a szef Y ma pojęcie o biznesie. Ale. Można to wyrazić nieco innym językiem, niż tym, którego używa Zbigniew Stonoga. I można się też nieco bardziej wysilić.

Zamiast "firma ma ch*jową kawę" napisasz, że nie polecasz firmowej kawy ze względu na aromat błota pośniegowego i delikatną nutę wody z kałuży, gdyby kałuża wypełniona była mułem rzecznym. "Pie**olonego prezesa idiotę niemającego pojęcia o biznesie" możesz zawsze zastąpić opisem fatalnych decyzji biznesowych, które podjęte zostały w firmie i literackim porównaniem, choćby do tragedii greckich.

A najlepiej opisz konkretne sytuacje, w których uważasz, że prezes nie wykazał się ponadprzeciętną bystrością. Bez wulgaryzmów i osobistych wycieczek.

Inaczej Bogusławowi Lindzie będzie przykro. A tego przecież chyba nie chcesz?

To jest ASZdziennik, ale problem hejtu, o którym mówi Bogusław Linda, nie jest zmyślony.