Geniusz dominikanów z Krakowa. Zjesz ciastko, poczytasz książkę i pomożesz w ten sposób bliźnim [PRAWDA]

ASZdziennik
Co może być lepszego od jedzenia ciastek i czytania książek? Jedzenie ciastek i czytanie książek w duchu empatii i pomocy swojemu bliźniemu. Na taki pomysł wpadli dominikanie z Krakowa. Wszystko w ramach akcji charytatywnej "Ciacho za ciacho".
Fot. 123rf.com
"Ciacho za ciacho" to charytatywna akcja sprzedaży książek i pysznych słodkości. Już od rana w niedzielę 31 marca na krużgankach krakowskiego klasztoru oo. Dominikanów będzie można kupić sobie ciacho i książkę. A wszystko to w szczytnym celu.




Za akcją stoi grupa charytatywna SZPUNT w Duszpasterstwie Akademickim BECZKA.

Zebrane podczas akcji pieniądze trafią na rzecz Środowiskowego Domu Samopomocy "Przystań" w Rzepienniku Biskupim.

Domownicy "Przystani" to najczęściej osoby marginalizowane w społeczeństwie, ubogie – większość z nich nie posiada w domu łazienki i bieżącej wody.

Niepełnosprawność i choroby nie pozwalają im normalnie funkcjonować w społeczeństwie, jednocześnie są bardzo piętnowani w lokalnym środowisku. Dom stara się zapewnić wszystkim bezpłatny dowóz i posiłek, który wspólnie przygotowują podczas trwania zajęć. Każdego dnia uczestnicy mogą skorzystać z pryszniców, pralek, kuchni, by choć trochę zaznać “luksusu” normalnego życia i namiastki prawdziwego domu.

Dlatego ośrodkowi potrzebny jest samochód osobowy z możliwością przewozu wózka inwalidzkiego oraz bus, którym będzie można przewozić wszystkich podopiecznych.

Jeżeli tego dnia nie możecie być w Krakowie, to niestety - tracicie szansę na ciacho i książkę. Ale jest też dobra wiadomość.

Wpłat na rzecz "Przystani" można dokonywać również na konto Domu Samopomocy:

96 85890006 0120 0280 0592 0156

Ciastka i książki załatwiamy wtedy we własnym zakresie, ale dobry uczynek nadal dostajemy gratis.

To jest ASZdziennik, ale akcja "Ciacho za ciacho" nie jest zmyślona.