Matka Boża odchodzi z Nieba. Prezydent Siemianowic zdegradował ją do pracy biurowej
Smutek w Niebiosach. Maria z Nazaretu, pełniąca od ponad 2000 lat obowiązki Matki Bożej jako w Niebie tak i na ziemi, odchodzi ze stanowiska – poinformował rzecznik urzędu miejskiego w Siemianowicach Śląskich. Prezydent miasta Rafał Piech zdegradował ją na stanowisko księgowej. Bo jego zdaniem to Maryja odpowiada za finanse w jego mieście.
– Każde miasto ma osobę odpowiedzialną. W Siemianowicach Śląskich taką osobą jest Maryja - stwierdził prezydent Rafał Piech podczas spotkania wiernych w Niepokalanowie. – Ona otrzymała klucze do miasta, jest jego menedżerem i je prowadzi.
– Mieszkańcy pytają się mnie, skąd biorę na to pieniądze, że tyle rzeczy udało się zrobić i to w ciągu czterech lat. Myślę, że to wszystko to działanie Matki Bożej i Jezusa – przyznaje prezydent Siemianowic Śląskich.
Przypomnijmy, że Maria z Nazaretu była dotąd łaski pełna i błogosławiona miedzy niewiastami. W Niebie odpowiedzialna była za modlenie się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Do jej obowiązków należało orędowanie, pośredniczenie i pocieszenie, prośbami naszymi raczyła nie gardzić, od wszelkich złych przygód raczyła wybawiać, z Synem swoim nas pojednywała, Synowi swojemu nas polecała.
W Siemianowicach Śląskich zajęła posadę młodszej księgowej. Będzie zajmować się wypłatą pensji, ewidencją materiałów biurowych, raportami o sprzedaży towarów i usług w rejestrze VAT, obsługą kasową, podejmowaniem gotówki z rachunków bankowych i innymi zadaniami bieżącymi zleconymi przez zwierzchnika.
Z nowej koleżanki cieszą się już pracownicy Urzędu Miejskiego. Nie wierzą w krążące po korytarzach plotki, że robotę załatwił jej syn, koronowany niedawno Król Polski.
– Miło nam, że pan prezydent przypisał efekty naszej codziennej pracy interwencji sił nadprzyrodzonych – twierdzą zadowoleni pracownicy instytucji miejskich. – Oznacza to, że w swoich ludzi wierzy tak mocno jak w wyznawaną przez siebie religię.
Nieoficjalnie wiadomo, że do Siemianowic Śląskich specjalną delegację wysłał już z Watykanu papież Franciszek.
Z umowy Maryją wynika bowiem, że od tej pory będzie musiała objawiać się każdego dnia punktualnie na ósmą.