7 rzeczy, po których zrobi ci się zimno [PEWNIAKI]
Pij dużo wody, nie wychodź bez potrzeby z domu i naucz się na pamięć tego poradnika. Oto 7 skutecznych rad, które w czasie upałów działają lepiej od wiatraczków, klimatyzatorów i obietnic, że "to ja już wolę zimę w Suwałkach z -20 i zaspami".
1. Na początek odpal tego GIFa.
Przyjemne ciarki na plecach i gęsia skórka gwarantowana. Dzięki rozdrapaniu emocjonalnych ran z lat szkolnych odkryjemy w sobie miłe uczucie izolacji i osamotnienia, które znają jedynie mieszkańcy całorocznych stacji polarnych w Antarktyce, kiedy nagle odkrywają, że ostatni kanister z paliwem do generatorów wypiły pingwiny i do wiosny trzeba będzie grzać tylko w przypadku odmrożeń naprawdę niezbędnych części ciała.
3. Włącz na Spotify playlistę "Polskie Reggae".
•
Na tropikalne upały nie ma nic lepszego niż autentyczny jamajski riddim i żar prawdziwego rastafariańskiego reggae przepuszczony przez filtr doświadczeń białych muzyków z Europy Środkowo-Wschodniej. Jak playlista się skończy, od razu poczujesz się lepiej.
4. Daj się porwać łowcom organów.
Wszyscy dookoła ocierają tylko pot z czoła, a ty budzisz się jak król w wannie pełnej lodu. Wiarygodna znajoma zdradziła, że wystarczy tylko dać się poczęstować drinkiem w popularnym klubie nocnym przez atrakcyjną kobietę lub przystojnego mężczyznę. Już następnego dnia budzimy się w pokoju hotelowym. Może i z blizną w miejscu nerki, ale za to wannie pełnej lodu i z wiszącą obok kartką "nie ruszaj się z miejsca". Póki odczuwalna na zewnątrz to jakieś 38 stopni Celsjusza, nie zamierzam, panie łowco.
5. Pomyśl, że jesteś nim.
Jeżeli nie masz pod ręką tablicy, takie same miłe dreszcze całego ciała może wywołać zgrzytanie widelcem po talerzu, szlifierka, wiertło dentystyczne, pocieranie styropianu, szorowanie papierem ściernym lub siorbanie i mlaskanie. Albo twój dźwięk budzika w smartfonie, kiedy kliknęłaś już trzy drzemki i wiesz, że więcej nie możesz.
7. Sprawdź pogodę na najbliższe dni.
I odkryj, że wcale nie jest tak źle. Bo te 30 stopni Celsjusza dziś to jeszcze nic przy 33 Celsjuszach jutro.